zapytał(a) o 22:34 Jakie zabawy na urodziny 11-latki ? (daję naj! ) Jakieś fajne zabawy :) Będzie 9 osób. Same dziwczyny. Znacie jakieś fajne zabawy? Daję najj..! Odpowiedzi Można zrobić , konkurs , kto coś szybk owypie lub zje ;D .Można ;-odgadywanie smaków-zagadki w balonach-wyciąganie ubrań z worka ( wkładasz do worka jakieś śmieszne ubrania leci muza w pewnym momencie ktoś ją zatrzymuje a na kim się zatrzyma wyciąga losuje 1 ciuch i ubiera go na siebie)-ciuciubabka-przyklejanie klałnowi muszki ( takiej kokardki )-karaoke -tak to leciało -w butelkę -gra w prawdę ; )) LinaTV odpowiedział(a) o 17:05 1. Jest pudełko w ,którym są karteczki i jest tam napisane np. Nigdy nie jadłam orzechów. Każdy z uczestników ma szklanke soku ( po równo ). Osoba która nie jadła orzechów musi wypić łyka. Osoba której pozostanie najwięcej soku dostaje kartkę i coś do pisania. Najpierw wszyscy piszą przymiotnik ( np. żółty), potem przekazujemy kartkę osobie obok z zagiętym przymiotnikiem i wsyztscy piszą na tych kartkach rzeczownik (np. Dziadek), a potem znów zaginamy i przekazujemy innej osobie. Piszemy czasownik (np. Kąpię się).3. Wszyscy siedzą w kole na podłodze, a na środku leży Czekolada. Po kolei każdy raz rzuca kostką. ( taką normalną kostą do np. Chińczyka ). Jak ktoś wyrzuci ,, sześć" idzie na środek i może po jednej kostce zjadać czekoladę. Gdy następna osoba nie trafi sześć ta na środku dalej je czekoladę. Gdy następna osoba trafi ona wchodzi i zaczyna jeść czekoladę z kostki na kostkę. Na początku jak się wchodzi bierze się jedną kostkę, gdy druga osoba nie wyrzuci sześć ta bierze jeszcze jedną kostkę, gdy następna nie wyrzuci bierze jeszcze jedną, a gdy ktoś wyrzuci wchodzi na środek i tak samo jak pierwsza osoba zjada tak samo po kostce Gra w butelkę. Podejrzewam że wiesz jak w to się Jaka to Jakieś zabawy na świeżym powietrzy by się przydały. Można zagrać w śiatkówkę jeśli masz jakąś śiatkę lub linkę. Można zagrać w dwa ognie albo zbijaka. Poskakać przez skakankę, dwie osoby trzymają z dwóch stron, a reszta po kolei skacze i się zmieniają. U mnie na 10 urodzinach przemojem na dworze były bańki. Kupiłam tyle pudełek baniek ile bylo koleżanek i każda dostała jedno pudełko. Nie które dziewczyny puszczały bańki, inne Twister jeśli masz Prawda czy fałsz. Możecie same wymyślać pytania dla siebie lub wziąść grę planszową właśnie ,, Prawda czy Fałsz" bo ja mam taką nadzieje że pomogłam. miliony takich zabawa na sowje 11 urodzinki było u mnie 10 dziewczyn i grałyśmy między innymi w:WORECZEK: masz woreczek i do woreczka dajesz papierki z zadaniami . , stoicie w kółku i jedna osoba stoi z tyłu i jest obok magnetofonu i leci piosenka w pewnym momencie naciska stop i ta osoba która w danej chwili ma woreczek wyciąga zadanie i je wykonuje , później zamienia się miejscami z tą osobą która puszczała muzę . ; ) Fajna siedząc przy stole ,jubilatka ^^ wybiera osobę która zamyka oczy i je rzecz przygotowaną przez cb może to być wszystko podane przy stole i tamta osoba musi to zjeść i powiedzieć co to takiego. No itd. ; ]Musze już schodzic z kompa więc nie napisze Ci więcej ,w razie co kliknij na priv to Ci napisze jeszcze kilka . ; * blocked odpowiedział(a) o 22:36 Kalambury, Kto szybciej owinie dużego miśka papierem toaletowym, butelka, taniec z balonem ;D Sprawdzone, polecam. :) Zabawy:# Kalambury# Podchody# "Prawda czy wyzwanie?"# Statki i inne zabawy na kartce papieru# Butelka# Państwa i Miasta ( czyli stara, fajna gra :)# krzesełka# Grupa (Krzyżówka,pytania,zadania)# np. jest taka zabawa. wszyscy siadają razem, jedna osoba wychodzi. wymyślacie dla niej jakieś słowo koniecznie rzeczownik np. klawiatura. i wołacie tą osobę. Ona wchodzi i pyta się kogoś z grupy : kim jestem?I ta osoba która została zapytana odpowiada np. uzywam cię bardzo często. Jeżeli zgadnie, wskazuje kto wychodzi następny, jeżeli nie dostaję jakąs karę.# Karaoke Czekolada Akcesoria (zabawki): widelec, nóż, talerzyk, kurtka (lub sweter) i inne części garderoby np. szal, czapka, rękawiczki, kostka do gry, pyszna czekolada. W zabawie mogą brać udział wszyscy zainteresowani, również ci, którzy dla kawałka czekolady zrobiliby wszystko. Na krześle lub (najlepiej) kocu kładziemy talerz, na nim nie rozpakowaną czekoladę, a obok sztućce. W innym miejscu układamy te części garderoby, którymi dysponujemy. Każdy z uczestników rzuca kostką, a w momencie, gdy wyrzuci szóstkę wstaje ze swego miejsca, ubiera na siebie rzeczy, np. rękawiczki, w których próbuje otworzyć smakołyk i za pomocą widelca i noża kroi na kawałki. Szczęśliwiec ma niewiele czasu na delektowanie, ponieważ kolejna osoba właśnie wyrzuciła szóstkę. Ma ona prawo konsumować ową słodycz, ale musi założyć te rzeczy, które włożył na siebie przeciwnik. A pozostali uczestnicy z nadzieją w oczach próbują wyrzucić szczęśliwą trwa do momentu zjedzenia całej jabłuszko Do zabawy potrzebujemy zespoły, składające się z dwóch osób. Ilość zespołów jest dowolna. Zabawa polega na tym, aby dany zespół uporał się ze swoim jabłkiem, zjadając je. Owoc wisi nad jednym z zawodników, trzymany przez drugiego za nitkę przywiązaną do ogonka. Wygrywa ta drużyna, która pierwsza upora się z jabłkiem. Aby zabawa trwała dłużej można, ustalić, że każdy z pary musi zjeść jabłko. Drukarze Do zabawy potrzebne są papier i długopisy. Tworzymy z uczestnikami parzyste drużyny. W pewnej odległości kładziemy rekwizyty (po komplecie na drużynę) i zaczynamy zabawę. Na umówiony znak jedna osoba z drużyny biegnie do swojej kartki pisze jakiś wyraz i wraca na koniec rzędu. Każda następna osoba dopisuje wyraz, który musi się wiązać z poprzednim tak, by powstało zdanie. Zabawa może być prowadzona na czas. Wygrywa ta drużyna, która najszybciej utworzy najciekawsze zdanie. Interpretacje muzyczne Po wybraniu kilku uczestników, poleca im się zaśpiewać piosenkę "Wlazł kotek na płotek". Następnie rozdziela się wśród nich role np.: - trzyletnie dziecko - uczennica gimnazjum - aktor teatru dramatycznego - romantyczny poeta - wzruszona primadonna Gdy jest już wszystko podzielone, prosi się o zaśpiewanie piosenki w interpretacji charakterystycznej dla przydzielonej roli. Oczywiście można zmieniać zarówno piosenkę jak i i zamki Dwie osoby chwytają się za ręce, tworząc zamek. Trzecia osoba wchodzi do środka i staje się królem. Takich trójek tworzy się dowolna ilość (im więcej tym lepiej), a w zabawie bierze udział jeszcze jedna osoba, która nie tworzy żadnego zamku i nie jest królem. Ona właśnie rzuca hasła uruchamiające zabawę. Są trzy hasła: "zamki", "królowie" i "trzęsienie ziemi". Na hasło "zamki" na miejscu pozostają królowie, a zamki zmieniają swoje położenie, szukając nowego króla. Kiedy padnie hasło "królowie", każdy z królów musi znaleźć sobie nowy zamek. Natomiast trzęsienie ziemi oznacza, że rozpadają się dotychczasowe zamki i każdy musi szukać sobie nowej trójki. Oczywiście osoba, która rzuca hasła, za każdym razem stara się skorzystać z zamieszania i bądź zająć miejsce jakiegoś króla, bądź włączyć się do któregoś z zamków - tak by kto inny pozostał bez przydziału do trójki. Czytanie z przeszkodami Każdy z uczestników zabawy wybiera dla siebie jeden zawód (gdy uczestnikami są osoby dorosłe może być to zawód wykonywany właśnie przez każdego z uczestników i wtedy taką zabawę można wykorzystać na jednym z pierwszych pogodnych wieczorów). Osoba prowadząca zabawę czyta coś z książki lub gazety, przy każdym zdaniu zatrzymuje się i wskazuje dowolną osobę, który musi szybko dopowiedzieć jedno słowo , ale musi ono być związane z wybranym zawodem. Jest bardzo wesoło jeżeli uczestnicy podają słowa szybko i czytanie tekstu odbywa się bez przerw (chyba, że zagłuszane jest śmiechem). Dobrze dobrać jest tekst z literatury, sytuacje Mistrz ceremonii zwraca się do zebranych z prośbą, aby zgłaszali się ochotnicy obdarzeni bujną wyobraźnią. Ochotników nie powinno być więcej niż trzech, czterech. Następnie pierwszy ochotnik otrzymuje w kopercie opis nieprawdopodobnej sytuacji. Na przykład: "I nagle znalazłem się na zalanym słońcem placu Konstytucji, mając na głowie cylinder, na ciele niezmiernie - oszczędny kostium kąpielowy, a w ustach cygaro". Z kolei ochotnik otrzymuje 3 minuty (najwyżej) na zastanowienie się i musi teraz opowiedzieć w ciągu 90 sekund (półtorej minuty), jak do tego doszło. Od razu wyklucza się takie możliwości, jak na przykład, że spacer był wynikiem zakładu. Z kolei następny współzawodnik otrzymuje swoją nieprawdopodobną sytuację i taki sam czas do namysłu, jak jego poprzednik. W końcu całe towarzystwo głosuje, kto się najlepiej wywiązał z zadania. A oto kilka przykładów nieprawdopodobnych sytuacji: "Gdy tak leżałem skulony pod biurkiem ministra, otworzyły się drzwi i do pokoju wmaszerował oficer milicji w towarzystwie dwóch funkcjonariuszy".* * * "W tym momencie ze zgrozą stwierdziłem, że ufarbowałem włosy Cezarowi Pazurze na jaskrawo zielony kolor."* * * "Zanim zorientowałem się, o co chodzi, chwyciłem ze stołu tort i rzuciłem go w twarz mojego dyrektora."Oskarżeni Jest to zabawa w sąd. Główną osobą jest tu dobry, zręczny prokurator, który pełni jednocześnie funkcję mistrza ceremonii. Wybiera on najpierw z towarzystwa dwie osoby, najlepiej odmiennej płci, które stawia w stan oskarżenia. Oskarżeni nie powinni być rodzeństwem ani małżeństwem, a najlepiej będzie, jeśli się nie będą zupełnie znali. Oskarżenie nie musi być bardzo ciężkie. "Oskarżam was, że dnia 15 maja o godzinie czasu środkowoeuropejskiego ukradliście kotu imieniem Filip mysz wartości trzech złotych osiemdziesięciu groszy. Co macie na swoją obronę?" Po tym wstępnym przemówieniu prokurator odsyła oboje oskarżonych do osobnego pokoju na 10 minut, aby mogli obmyśleć obronę. Obrona powinna polegać na tym, że oboje oskarżeni ustalają ze sobą bardzo dokładnie, co robili (razem) dnia 15 maja o godzinie czasu środkowoeuropejskiego. Muszą oni koniecznie ułożyć taką historię, która obejmie ich wspólnie w tym czasie. Po powrocie z zamkniętego pokoju następuje krzyżowe przesłuchanie, oczywiście każdego z oskarżonych osobno pod nieobecność drugiego. Z każdym z oskarżonych prokurator może odbyć pięciominutowe przesłuchanie, aby wykazać, że ich historia jest fałszywa. Jeśli mu się to uda - wygrał. Jeśli nie - przegrał. Sędziami są wszyscy obecni. Rozstrzyga większość głosów. Przesłuchanie może na przykład przyjąć następującą postać. Prokurator: Gdzie pan był między godziną 6 a 15 maja? Oskarżony: W kinie z Barbarą. Prokurator: W którym kinie? Oskarżony: W Palladium. Prokurator: I przyszedł pan do kina dokładnie o Oskarżony: Tak, parę minut przed szóstą. Prokurator: A więc przyszliście do kina jeszcze w czasie, gdy było dzienne światło. Co Barbara miała na sobie? Oskarżony: Nie jestem pewien (Oskarżony oczekiwał oczywiście pytań o film, ale prokurator jest zbyt sprytny na to, aby pytać o rzeczy, które oskarżeni na pewno uzgodnili między sobą). Prokurator: Niemożliwe, aby się pan jej nie przyjrzał. Na pewno pamięta pan, czy miała na sobie płaszcz, czy nie? Oskarżony: Tak, miała. Prokurator: A co pan miał na sobie? Ten sam garnitur, co teraz? Oskarżony: (Zaczyna coś mruczeć pod nosem). Przed upływem 5 minut sprytny prokurator będzie miał dużo materiału do rozmowy z Barbarą. Po rozmowie z Barbarą wszyscy obecni konstytuują się jako sąd przysięgłych, który orzeka, czy oskarżeni są winni, czy nie zarzucanego im wykroczenia. Jeśli ich zeznania są wyraźnie sprzeczne, wówczas są, rzecz jasna, winni, jeśli nie - niewinni. Tunel Zabawa ta może odbywać się tylko na dużej przestrzeni, najlepiej na dworze. Uczestniczący stają w parach i chwytają się za jedną rękę. Ustawiają się rzędem, wszyscy w tym samym kierunku. Podnoszą połączoną z partnerem dłoń do góry, tworząc tym samym tunel (jak w polonezie - tańcu oczywiście). Osoba bez pary, najlepiej prowadzący, biegnie w środku tunelu i porywa jedną z "zaparkowanych" osób. Tym samym ktoś pozostaje bez pary. Nowa para biegnie w środku tunelu i staję na jego początku. Ten, kto pozostał bez pary biegnie zewnętrzną stroną tunelu do końca. Potem wbiega do środka i znowu porywa kogoś, jako swojego nowego partnera. Uwaga na kolana i zęby! Zabawa jest świetna!Anioł śmierciJest to zabawa oparta na wydarzeniach Nocy Paschalnej. Jak wszystkim wiadomo Anioł Śmierci, który przeszedł w ów czas przez Egipt pozabijał wszystkie dzieci pierworodne oprócz tych, których domostwa zostały naznaczone krwią. Oczywiście zabijać nikogo nie będziemy, ani mazać domów krwią. Za to dzielimy uczestników na dwie grupy i jednej wyznaczamy rolę Izraelitów a drugim Anioła Ś. Pierwsza grupa musi przejść się po okolicznych domostwach i na ich płotach poumieszczać strzępy czerwonej materii (imitującej krew), tak by były przynajmniej częściowo widoczne. Druga grupa będąca wysłannikiem Bożym, pełna Miłości stara się nie skrzywdzić nikogo z Ludu Wybranego, aby tego jednak dokonać musi stwierdzić, które to domostwa są mianowicie Izraelskie. Wskazówką są oczywiście pozostawiane czerwone szmatki (lub kartki). Jeżeli odnajdą wszystkie wygrywają, a jak nie to przegrywają (kryteria można zaniżyć). Gdy uczestników jest sporo to dzielimy ich na więcej grup (w jednej max 10 osób) i wprowadzamy dodatkowe kolory krwi np. błękitną (taki odcień krwi ze względu na wysokość na której żyli mieli Inkowie - dzisiejsi Peruwiańczycy). Ważne żeby liczba grup była dzisiaj nie wymyśle. Jak by co to napisz do mnie. Pytanie czy wyzwanie Ciepło - zimno z opaską na oczachButelka (Ktoś kręci butelką i na kogo wskaże tą butelką to przytulna tą osobę lub mówi "Pytanie czy wyzwanie" I jeśli osoba na którą wskazała butelką mówi np. wyzwanie to wymyslasz jej.)TwisterKaraokeKalamburyJaka to melodia (Puszczasz muzykę i uczestnicy zabawy muszą zgadnąć jak się nazywa)Quiz na inteligencję (Dajesz różne pytania, np. Ile ludzi mieszka w Chinach kto będzie najbliżej liczby ten dostaje 1punkt. itd.)Kto lepiej rysuje (Robisz karteczki z nazwą np. Kot, koń itp. i ktoś wylosuje kota to wszyscy to rusuja, kto najlepiej narysuj dostaje np. cukierka)Muzyczne krzesła (Są postawione krzesła tyle ile jest uczestników ale odrjmujesz jedno krzesło , leci muzyka i ktoś ja zatrzymuje i dla kogo zabraknie krzesła odpada itd.)Mumia (Dzielisz wszystkich na 2-4 grupy np. po 5 osób . każda drużyna wyznacza osobę która zostanie papierem toaletowym która drużyna pierwsza owinie osobę wygra)Agencja modelek (Wyznaczacie osobę która będzie mała aparat lub telefon i będzie robiła każdemu zdjęcia z zaszkoczenia)Wiedza (Przygotowujesz o sobie pytania np. Jaki mam ulubiony kolor i kto zgadnie ten wygra)Przewijanie balonów z zadaniami (Wkładasz do balonów zadania np. Zatańczę Harllem Shake i ktoś głosuje balon i to przebija i jakie ma wyzwanie to je wykonuje)Nigdy nie mów nie (Siedzicie w kółku i na środku jest paczka chipsów . Po kolei lecimy od Ciebie w prawo lub lewo i Ty mówisz np. "Nigdy nie jadłam Gruszki" I kto jadł gruszek bierze jednego Chipsa i tak do końca paczki )Mam talent (Wybierasz 3 jury i prezentujesz swój talent masz na to 5 min)Quiz z InternetuOdgadywanie smaków Państwa miasta gry planszowe,karty,pytania o mnie,pomidor,ciepło zimno,chowanego,komkurs ortograficzny,prawda czy wyzwanie,ciuciu babka,wilk Można się podzielić na grupy, w twoim przypadku po 4 osoby a jedna do niedługich sznurków lub nici np. jabłko, ciastko, lub co lubicie jeść,i jedna osoba z każdej grupy trzyma sznurek z ciastkiem (lub z czymś co wybrałyście) a któraś pozostała z grupy musi zjeść to co zawiesiłyście na sznurku / nici bez pomocy rąk. Możecie robić kilka takich rund i na zmiany :) A sędzia patrzy czy gra przebiega bez łamaniazasad. na naj :D precelka odpowiedział(a) o 19:46 -Torba podruzna-dokancz zdania-chińska poczta-gruby króliczel-piniata-gry planszowe-wyzwanie, pytanie, procenty-straszne horrory-chowany-ciuciu-babka-co to jest za smak-żarciki-zabay na dwoze to za piosenka i jakie słowa dalej-skryte tajemnice -pokaz mody-wady i zalety chłopaków-najzabawniejszy taniec 1Możecie dobrać się w pary(4 pary i sędzia) jedna dziewczyna stoi i trzyma jabłko na sznurku a druga klęczy przed nią z zawiązanymi rękami ,sędzia mówi start i te dziewczyny które klęczą i jak najszybciej muszą zjeść jabłko mają na to minutę,ta dziewczyna która zje najwięcej wygra ! :) Granie w butelke tylko , że inną jedna osoba kreci butelką i na którą wypadnie pyta : prawda czy wyzwanie ta na przykład mówi wyzwanie a ta która kręciła butelką mówi jej wyzwanie. Majka :3 odpowiedział(a) o 16:48 A może kalambury? Mogą być zwykłe albo moją wersją . Oto ona: Na kartkach napisz kilka kategorii np. sport,film,owoc lub warzywo. Wrzuć do jakiegoś kapelusza. Podziel gości na kilka zespołów. Zrób też kartkę gdzie będziesz zapisywać kategorię i punkty dla każdej dla każdej drużyny. Najlepiej będzie jak rund będzie tyle ile grup:). Dlaczego? Żeby "przewodniczący" każdej grupy mógł wybrać kartkę:). Liczy się jak najkrótszy czas odgadnięcia!Dla drużyny, która po zsumowaniu czasu będzie miała go najmniej przyszykuj jakąś nagrodę np. cukiereczka. :) Można zrobić , konkurs , kto coś szybk owypie lub zje ;D .Można ;-odgadywanie smaków-zagadki w balonach-wyciąganie ubrań z worka ( wkładasz do worka jakieś śmieszne ubrania leci muza w pewnym momencie ktoś ją zatrzymuje a na kim się zatrzyma wyciąga losuje 1 ciuch i ubiera go na siebie)-ciuciubabka-przyklejanie klałnowi muszki ( takiej kokardki )-karaoke-tak to leciało-w butelkę-gra w prawdę ; ))Zabawy:# Kalambury# Podchody# "Prawda czy wyzwanie?"# Statki i inne zabawy na kartce papieru# Butelka# Państwa i Miasta ( czyli stara, fajna gra :)# krzesełka# Grupa (Krzyżówka,pytania,zadania)# np. jest taka zabawa. wszyscy siadają razem, jedna osoba wychodzi. wymyślacie dla niej jakieś słowo koniecznie rzeczownik np. klawiatura. i wołacie tą osobę. Ona wchodzi i pyta się kogoś z grupy : kim jestem?I ta osoba która została zapytana odpowiada np. uzywam cię bardzo często. Jeżeli zgadnie, wskazuje kto wychodzi następny, jeżeli nie dostaję jakąs karę.# Karaoke1. Jest pudełko w ,którym są karteczki i jest tam napisane np. Nigdy nie jadłam orzechów. Każdy z uczestników ma szklanke soku ( po równo ). Osoba która nie jadła orzechów musi wypić łyka. Osoba której pozostanie najwięcej soku dostaje kartkę i coś do pisania. Najpierw wszyscy piszą przymiotnik ( np. żółty), potem przekazujemy kartkę osobie obok z zagiętym przymiotnikiem i wsyztscy piszą na tych kartkach rzeczownik (np. Dziadek), a potem znów zaginamy i przekazujemy innej osobie. Piszemy czasownik (np. Kąpię się).3. Wszyscy siedzą w kole na podłodze, a na środku leży Czekolada. Po kolei każdy raz rzuca kostką. ( taką normalną kostą do np. Chińczyka ). Jak ktoś wyrzuci ,, sześć" idzie na środek i może po jednej kostce zjadać czekoladę. Gdy następna osoba nie trafi sześć ta na środku dalej je czekoladę. Gdy następna osoba trafi ona wchodzi i zaczyna jeść czekoladę z kostki na kostkę. Na początku jak się wchodzi bierze się jedną kostkę, gdy druga osoba nie wyrzuci sześć ta bierze jeszcze jedną kostkę, gdy następna nie wyrzuci bierze jeszcze jedną, a gdy ktoś wyrzuci wchodzi na środek i tak samo jak pierwsza osoba zjada tak samo po kostce Gra w butelkę. Podejrzewam że wiesz jak w to się Jaka to Jakieś zabawy na świeżym powietrzy by się przydały. Można zagrać w śiatkówkę jeśli masz jakąś śiatkę lub linkę. Można zagrać w dwa ognie albo zbijaka. Poskakać przez skakankę, dwie osoby trzymają z dwóch stron, a reszta po kolei skacze i się zmieniają. U mnie na 10 urodzinach przemojem na dworze były bańki. Kupiłam tyle pudełek baniek ile bylo koleżanek i każda dostała jedno pudełko. Nie które dziewczyny puszczały bańki, inne Twister jeśli masz matę. #A może kalambury? Mogą być zwykłe albo moją wersją . Oto ona:Na kartkach napisz kilka kategorii np. sport,film,owoc lub warzywo. Wrzuć do jakiegoś kapelusza. Podziel gości na kilka zespołów. Zrób też kartkę gdzie będziesz zapisywać kategorię i punkty dla każdej dla każdej drużyny.#Szukanie cukierków#Grill#Basen#zabawa że są karteczki (cera, włosy, zawód i dzieci) każdy losuje po jednej z jednej grupy np. murzyn blondi lekarz 3 POWOLNY ŻÓŁW _____________________________________________________Wszyscy ustawiają sie w kółku. Zaczyna się od jubilatki. Ona mówi jak najwolniej ,, chodzi powolny żółw "( zapisuje sie czas w zeszycie). Potem mówi jak najszybciej ,, chodzi szybki żółw " ( to też sie zapisuje)A potem kolejne osoby. Ten kto wygra może dostać jedną kinder czekoladę 1. Możecie pograć w kalambury 2. Coś podobnego do 7 sekund challenge tylko w więcej osób np. piszesz różne zadania (na 7 sekund) wrzucasz do foreczka, puszczesz muzykę lub radio stajesz tyłem do innych osób i zatrzymujesz muzykę ta osoba która trzymała woreczek w chwili gdy muzyka przestała grać losuje z woreczka zadanie i je wykonuje jeśli jej się nie uda wykonać zadania na czas dostaje karę (kary piszesz na karteczce z wyzwaniem przed grą) Uważasz, że ktoś się myli? lub